Business must go on!

Analitycy rynku robili wszystko, wieszcząc kolejne załamania koniunktury, aby się nie udało, a czarne scenariusze okazały się realnymi. A tu okazuje się, że nasza gospodarka ma się nie najgorzej, a nawet lepiej, czego dowodzą twarde liczby. To pokazuje, jaka jest siła i odporność polskich przedsiębiorców w dobie kryzysu.

Finanse dla Firm z racji jubileuszu 20 -lecia (niebawem będzie o tym więcej informacji) po przeprowadzeniu ankiety w partnerskich firmach tak podsumowują sytuację: poza krótkim okresem załamania koniunktury wiosną ogromna większość firm szybko odrabia straty i wraca na ścieżkę rozwoju. Szybko przeorganizowano siły i środki, wdrożono procedury antykryzysowe, odkurzono wiele innowacyjnych pomysłów, ba, wymyślono wiele nowych rozwiązań, wykazując się niezwykłą (ale zwykłą dla polskich przedsiębiorców) kreatywnością. Nie myśli się o rezygnacji z planowanych inwestycji.

Największym zmartwieniem jest brak wykwalifikowanych pracowników i niepewność co do dalszego rozwoju wydarzeń – możliwości ograniczenia aktywności społeczeństwa, kwarantann, małego lockdownu.

Jeśli dzielnie przetrwamy apogeum epidemii, to szansa na wiosenne odbicie szybsze niż w innych krajach jest duża.

Vitam aut mortem! Będziemy wspierać wytrwałych!

Podziel się