Zwrotne dotacje

Nie tak dawno informowaliśmy, że w nowym okresie unijnego wsparcia 2014-2020 wzrośnie udział tzw. instrumentów zwrotnych, to jest pożyczek, poręczeń czy też gwarancji oferowanych w miejsce bezzwrotnych dotacji beneficjentom programów pomocowych. Okazało się, że wcześniej niż ktokolwiek pomyślał, dotacje też mogą być zwrotne. Jak donoszą media prawie co dziesiąta firma z sektora MSP zwraca (choć lepiej brzmi: oddaje) przyznane dotacje unijne. Jak piszemy w aktualnościach na www.finansefirm.pl „wprawdzie jest szansa, że pieniądze nie zostaną stracone, bo mogą dostać je firmy z list rezerwowych, dla których wobec nieco słabszej punktacji nie wystarczyło pieniędzy w puli budżetu danego konkursu. Wartość rozwiązanych umów z PARP sięga 2,2 mld zł, a zjawisko dotyczy 1,3 tysiąca firm. Natomiast w ramach programów z dotacjami do innowacyjnych inwestycji (kredyt technologiczny?) 68 firm oddało aż 1,4 mld zł.  Pozostaje mieć nadzieję, że organizatorzy konkursów rozwiążą ten problem, bowiem firmy rezerwowe będą mieć bardzo mało czasu na zrealizowanie swojego projektu, o ile będą tym jeszcze zainteresowane.”

Eksperci zajmujący się problematyką dotacji (także Finanse dla Firm) od lat zwracają uwagę na słabe strony systemu przyznawania dotacji: nadmierną biurokrację i rozbudowane formalności, długi okres rozpatrywania wniosków, trudności w uzyskaniu akceptacji na wprowadzenie zmian do projektu na etapie jego realizacji i wiele innych. Urzędnicy od dotacji bywają mistrzami w tworzeniu zbędnych struktur organizacyjnych czy procedur utrudniających przedsiębiorcy kontakt z nimi (jest taki urząd, w którym tylko dwa dni w tygodniu można telefonicznie konsultować sprawę wniosku) oraz niejasnych i często niezrozumiałych dla wnioskodawców regulaminów i instrukcji. Wszystko to powoduje, że działamy w systemie, który nie jest przyjazny dla beneficjenta. Czy nie wystarczą opinie ekspertów i przedsiębiorców do wprowadzania zmian na lepsze i sanacji systemu organizowania przyznawania dotacji, aby był on bardziej efektywny? Rzecz jest istotna o tyle, że coraz mniej firm jest zainteresowanych aplikowaniem o dotacje. No bo kto lubi zwracać?

Podziel się