Na co czekamy? Otwórzmy gospodarkę!

„Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz skierował apel do Premiera od  ponad 100 organizacji przedsiębiorców o wyznaczenie i ogłoszenie daty zakończenia ograniczeń w działaniu przedsiębiorstw najpóźniej na dzień 1 lipca br.” (patrz tu:).  Finanse dla Firm uważając się za reprezentanta biznesu podpisują się pod apelem rzecznika oburącz.

Apel jak dotąd nie spotkał się z odpowiedzią, no ale co się dziwić, jeżeli obserwujemy chocholi taniec prymatu polityki nad gospodarką. Warto jednak zauważyć, że z polityki wyżyje garstka, ale społeczeństwo wyżyje jedynie dzięki sprawnie funkcjonującej gospodarce. Ile razy trzeba przypominać prezydenta Clintona i jego sławne zawołanie „Najpierw gospodarka, głupcze!”?

Wbrew pozorom i danym przytaczanym przez kasandryczne media Polacy rwą się do pracy. Mamy dosyć homeofficów z rodziną na głowie na średniopolskich 40 m². Chcemy pracą walczyć z kryzysem, po polsku, z pasją, zaangażowaniem, pełni inwencji i zaradności. Tylko dajcie nam szanse! Każdy dzień zwłoki  te szanse ogranicza i potęguje problemy. Więc może jednak gospodarka najpierw?

Podziel się