Ministerstwo Rozwoju przekuwa tarcze na miecze

Pierwszy etap wojny obronnej, jaką polska gospodarka z wrogimi oddziałami koronawirusa stoczyła, do zwycięskiego zbliża się końca. Dzięki wsparciu na niespotykaną skalę tarczami obronnymi odnosimy zwycięstwo na wszystkich niemal frontach, budząc przy okazji podziw i uznanie narodów całej Europy.

Czas do kontrataku przystąpić i przewagę w wojnie obronnej wykorzystać dla osiągnięcia trwałych zdobyczy i korzyści, gwarantujących Polsce należne miejsce wśród możnych krajów tej części świata. I oby nie skończyło się, jak to już drzewiej bywało, gdy bitwy-śmy wygrywali, a z wojen korzyści już nie potrafiliśmy skonsumować.

Pora zatem tarcze na miecze przekuwać, bo choć „mieczów ci u nas dostatek”, to armia walecznych przedsiębiorców potrzebuje nowego rynsztunku, jako że trudy wojny obronnej zmogły ją nieco. Najlepszym orężem będą nowe inwestycje, dzięki którym dzielni, zaprawieni w bojach i zaradni rycerze – przedsiębiorcy odzyskają utracone chwilowo pozycje i zdobędą nowe tereny do dalszej ekspansji.

Ministerstwo Rozwoju nowelizację programu Polska Strefa Inwestycji szykuje, co ma dać nowy oręż firmom z sektora MŚP, a które jak żadne inne na wsparcie zasługują, jako że „Czas pandemii pokazał, że polskie produkty i usługi są na wagę złota.” – Olga Semeniuk, wiceminister w MR.

Podziel się