
Zarobić na kryzysie
Kryzys ante portas (łac. u bram, a nie bez tej części garderoby, którą potocznie można stracić, jak się nie uda), najwięcej go w mediach, ale zaczyna być zauważalny w realnej gospodarce. Oczywiście większość firm odczuje to mniej lub bardziej boleśnie, ale warto na zjawisko spojrzeć przez pryzmat korzyści, jakie dzięki temu można odnieść. Bo zgodnie z prawem zachowania równowagi ktoś musi zyskać, jeśli inny traci.